Dnia 19 lipca 1960 roku nastąpiło otwarcie nowego budynku Szkoły Podstawowej nr 2 w Ołtarzewie przy ulicy Lipowej 11. Było to zwieńczenie kilkuletnich starań Społecznego Komitetu Budowy Szkoły w Ołtarzewie, kierowanego początkowo przez Józefa Kędzierskiego a potem Stanisława Konstantego Grąbczewskiego (patrz rozdział Budowa szkoły w Ołtarzewie).

Pierwszą kierowniczką szkoły została Maria Łopatkowa (1927-2016). Pełniła tę funkcję do 1969 roku.

Zachował się materiał Polskiej Kroniki Filmowej nr 60/48a z nagraniem pierwszego Dnia Nauczyciela w nowo-otwartej w 1960 roku szkole w Ołtarzewie.

Pierwsze 39 sekund kroniki

Migawka z Polskiej Kroniki Filmowej 60/48a. Kierowniczka szkoły podstawowej w Ołtarzewie Maria Łopatkowa w Dniu Nauczyciela, pierwszym w oddanej do użytku w lipcu 1960 roku szkole.

Właściwie Maria  Łopatko, z domu Kręcisz, córka Ludwika (Stanisław Kręcisz był jej ojczymem) i Heleny z domu Soboń, urodzona na Lubelszczyźnie w Braciejowicach w rodzinie chłopskiej.

O książce Marii łopatkowej „Kierownika szkoły dni powszednie”

Maria Łopatkowa opisała prowadzenie szkoły w Ołtarzewie w latach 1960-1969 w książce „Kierownika szkoły dni powszednie”.

Znajdą Państwo tę książkę w regionaliach naszej Biblioteki Publicznej.

Książka została wydana przez Naszą Księgarnię w 1971 roku.

W Życiu Literackim z 1972 roku w dziale „Nowości literatury faktów” znalazła się recenzja Jerzego Dolińskiego tej książki.

Autor nadał jej tytuł „Za co kochamy kierowników” i nazywa książką niepozorną.

Maria Łopatkowa o pracy w szkole w Ołtarzewie 1960-69

W opublikowanej w 2007 roku pracy „Dobro pojemne jak krzywda Prawna ochrona dziecka. Deklaracje a rzeczywistość” zamieszczony został wywiad Marysi Zaporowskiej z Marią Łopatkową. Odrębnie był on publikowany już w 2003 roku (od str. 10) .

W nim Maria Łopatkowa odniosła się do okresu kierowania szkołą podstawową w Ołtarzewie ale z perspektywy ponad trzydziestu lat jakie upłynęły od wydania jej wspomnień „Kierownika szkoły dni powszednie”. Powiedziała:

Okres gomułkowski, to okres mojego kierowania podwarszawską ołtarzewską szkołą, pierwszą „tysiąclatką” na Mazowszu. Opisałam te lata w książce „Kierownika szkoły dni powszednie”. Miałam o czym pisać, bo chociaż trzeba się było użerać z niektórymi tępymi aparatczykami „przewodniej siły narodu”, to przecież można było wiele dobrego na rzecz dzieci i młodzieży zrobić. Ołtarzewscy uczniowie uczyli się obcowania ze sztuką: malarstwem, muzyką poważną, teatrem, literaturą piękną. Raz w miesiącu był dla wszystkich klas koncert, poprzedzony przygotowaniem dzieci do odbioru tego rodzaju muzyki. Przy szkole działały: Uniwersytet dla Rodziców, ognisko przedszkolne, Klub Młodej Inteligencji, koło ZMW, piwnica, w której odbywały się spotkania z ciekawymi ludźmi, dyskusje, kameralne rozmowy o życiu. To smutne, że dziś ze świecą szukać trzeba szkoły skupiającej przy sobie tyle ważkich społecznie inicjatyw. Wtedy jeszcze chciało się społeczeństwu budować „Tysiąc szkół na Tysiąclecie”, malarzom urządzać szkolne galerie sztuki, a młodzieży organizować na wsiach klubo-kawiarnie i teatrzyki kukiełkowe dla chłopskich maluchów.

Okres gierkowski był dla dzieci bardzo życzliwy w przydziale środków. Nauczycielom podniesiono pensje, zaczęły się rozwijać rodzinne domy dziecka, rodziny zastępcze, obozy, kolonie letnie i zimowe oraz inne formy służące dzieciom. Gdyby fundamentaliści nowego porządku nie głosili, że wszystko, co stare, co stworzono w PRL, było złe i gdyby do nowej rzeczywistości politycznej przenieśli to, co powojenne społeczeństwo dokonało przez półwiecze dobrego, wiele z tego ocalałoby i służyło dziś dzieciom. I pewnie nie mielibyśmy dzieci żebrzących i zapaści kulturalnej na wsiach. O tym, co się w tamtych czasach także złego działo, o totalitaryzmie, braku suwerenności, o zakłamaniu wiemy wszyscy. Ale i w PRL, pomijając wady ustrojowe, wszelkiego zła byłoby mniej, gdyby rządzących od reszty społeczeństwa nie odgradzały grupy ich współpracowników, zainteresowanych utrzymaniem za wszelką cenę intratnych stanowisk i robieniem kariery”.

Jeśli chcesz poznać dzieciństwo, dorastanie, naukę, rodzinę, Marii Łopatkowej przeczytaj wywiad Marysi Zaporowskiej z Marią Łopatkową z 2003 roku ze strony Uniwersytetu Wrocławskiego..

Pierwszoklasiści i absolwenci roku szkolnego 1960/1961

Przedstawiamy Państwu dwa zdjęcia. Oba powstały w roku szkolnym 1960/1961 – pierwszym roku w nowym budynku szkoły podstawowej w Ołtarzewie przy ulicy Lipowej 11.

Jedno prezentuje klasę pani Ireny Maliszewskiej, której uczniowie rozpoczęli edukację w szkole podstawowej w roku szkolnym 1960/61.

Pośrodku siedzi wychowawczyni pani Irena Maliszewska.

Od góry od lewej
Rząd 1

Grzegorz Skowroński, Stanisław Remiszewski, Jacek Perkowski, Bogdan Gipsiak, Ryszard Zaporski, Marian Przybysz, Marek Krawczyk

Rząd 2

Alicja Fiut, Bożena Łęcka, Wiesława Lipska (Koprki), Sylwek Pokropek, Leokadia Kwiatkowska, Andrzej Marek Dębkowski, Józef Przybysz

Rząd 3

Ela Krawczyk, ? Rutkowska, Olek Kudrawiec, Jadzia Koźlicka, Maria Perz, Nina Zon, Krzysztof Pietrzak, Gabrysia Jabłońska (Peplak po mężu), Jurek Pałucki, Krystyna Hyra (wyjechała do USA lub Kanady)

Z przodu jedna dziewczyna nn.

Dziękujemy panu Andrzejowi Markowi Dębkowskiemu za opisanie zdjęcia.

Drugie zdjęcie przedstawia klasę siódmą Barbary Kłosińskiej, której uczniowie byli w roku szkolnym 1960/61 pierwszymi absolwentami SP nr 2 w nowym budynku przy Lipowej. Klasa była bardzo liczna. chodziło do niej 48 uczniów. Byli to uczniowie, którzy rozpoczęli naukę w szkole podstawowej mieszczącej się po wojnie w budynku (dawnym mieszkalnym Karola Wilda) przy Poznańskiej 354 przy piekarni a w ostatniej, siódmej klasie przeszli do nowo wybudowanego budynku szkoły  przy Lipowej 11. Byli w tej klasie też uczniowie, którzy dołączyli po czterech klasach szkoły podstawowej w Umiastowie. Wychowawczyni Barbara Kłosińska wyjechała po latach do Francji.

Od góry od lewej

Rząd 1

Wojciech Karolak, Henryk Dmoch, Janusz Smoliński, Bolesław Smoliński, Adam Grzęda, Tadeusz Pawłowski, Paweł  Zdanowicz, Jerzy Hajduk, Zenon Owczarek, Lilianna Bozik, nn, Teresa Jarzębczyk.

Rząd 2

Irena Jesionek, Ewa Melich, …. Soszyńska, Halina Walerzak, Maria Knap, Hanna Zdanowska, Krystyna Wrocławska, Czesława Bujnik, Ewa Duralska, Krystyna Adamczyk, Maria Redlicka, Ewa Redlicka, Wojciech Stachurski, Andrzej Sobański.

Rząd 3 

Barbara Salińska, Elżbieta Matuszewska, Jadwiga Borowiecka, Jadwiga Milewska, nn, Maria Tomaszewska, BARBARA KŁOSIŃSKA(wychowawczyni), nn, Zofia Sumka, Barbara Mizielińska, Wanda Maraszkiewicz, Roman Pietrzak.

Rząd 4

Jan Korzeniowski, Wiesław Bednarski, Andrzej Poręcki, Kazimierz Sas, Jan Król, Tadeusz Sandomirski, Krzysztof Kodłubajski, Tadeusz Karnowicz, Wojciech Matuszewski, Zbigniew Mandes, Ferdynand Kunikowski. 

Dziękujemy Pawłowi Zdanowiczowi za opisanie klasy. Dodał on jeszcze: „Klasa była bardzo liczna pewnie powyżej 50 osób, siedzieliśmy po trzy osoby w ławce lub przy stolikach, nie wszyscy są na zdjęciu”.

Może pomożecie nam rozpoznać brakujące osoby?

Przejrzeliśmy nasze zasoby i mamy zdjęcie pierwszoklasistów z roku 1960 ze szkoły w Ołtarzewie. Na zdjęciu jest pani Maria Łopatkowa i Zofia Głodkowska. Nie mamy rozpoznanych uczniów klasy i prosimy czytających o pomoc.

Od góry od lewej:

Powiązane zdjęcia:

Ten post ma 2 komentarzy

  1. Nela

    Na 1-rwszym zdjęciu ze szkoły podstawowej w Ołtarzewie z roku szkolnego 1960/1961 pomiędzy Bożeną Łęcką a panią Maliszewską jest Wiesława Lipska. Mieszkała we wsi Koprki.

    1. G L-Z

      Dziękujemy i juz wprowadzone do wpisu. Pozdrawiamy i zapraszamy do odwiedzin w Muzeum.

Dodaj komentarz