Zgodnie z informacjami przekazanymi przez panią Ewę Marczyńską, kapliczka w Broniszach przy ulicy Kwiatowej 36 ale dojście od ulicy Piastowskiej znajduje się na terenie jednego z bloków osiedla Wspólnoty Mieszkaniowej. Została wybudowana w 1981 roku. W 2020 roku została wyremontowana z inicjatywy mieszkańców Bronisz we własnym  zakresie. Do prac remontowych włączył się Zdzisław Zalewski, sołtys Macierzysza. Kapliczką opiekuje się kilka rodzin, dbają o zieleń, kwiaty, znicze. Modli się przy niej dużo mieszkańców przez cały rok, ale przychodzą zwłaszcza na Majowe (po bokach chodnika prowadzącego do kapliczki są ławki).

01-IMG_20220924_155306-EMKapliczka przy Piastowskiej. W tle widoczny blok Kwiatowa 36. Zdjęcie Ewy Marczyńskiej z 2022 roku

04-IMG_20220924_155330-EM 03-IMG_20220924_155322-EM

Andrzej Sagan i Ewa Marczyńska przy kapliczce przy Piastowskiej. Zdjęcie Ewy Marczyńskiej z 2022 roku

Opowieść o kapliczce Elżbiety Onisk

Jedną z osób, która wraz z mężem opiekuje się od lat kapliczką przy Piastowskiej, jest pani Elżbieta Onisk. Pierwsza rozmowa (telefoniczna) z panią Elżbietą to piękna opowieść i świadectwo mocy modlitwy.

Pewnego razu pani Elżbieta zauważyła na ławeczce przy kapliczce mężczyznę ubranego w strój moro, siedzącego z głową w dłoniach.  Zapytała, czy nie potrzebuje pomocy. Usłyszała opowieść człowieka nie mogącego znaleźć spokoju w codziennym życiu. Walczył w Iraku, zabijał ludzi. Kolejnego dnia zastała ponownie tego mężczyznę na ławeczce. Wyznał, że nie umie się modlić ale przychodzi pod kapliczkę, która pewnie kojarzy mu się z modlitwą. Tym razem pani Elżbieta mogła go wspomóc: malutkim Pismem św., koronką i ofiarowanym różańcem. Nie spotkała więcej tego mężczyzny przy kapliczce.

Historia budowy kapliczki przy Piastowskiej opowiedziana przez panią Elżbietę Onisk.

05-DSC06928-Elzbieta-OniskElżbieta Onisk na ławeczce przy kapliczce 07.10.2022 r. na spotkaniu z Wirtualnym Muzeum

W 1980 roku rodzina pani Elżbiety otrzymała mieszkanie w bloku przy ulicy Kwiatowej 36.

Stacja Hodowli Roślin Ogrodniczych w Broniszach w 1970 roku oddała do użytku 2 bloki pięciorodzinne między ulicą Piastowską a Kwiatową.

W tym samym roku na parterze zamieszkała pani Bronisława Łukawska (patrz wpis Kapliczka przy Przyparkowej w Broniszach  Starsza pani mieszkała wcześniej w czworaku przy ulicy Przyparkowej, który ze względu na stan został przeznaczony do likwidacji. Tam też od 1945 roku często modliła się przy kapliczce i nią się opiekowała. W nowym miejscu zamieszkania nie było miejsca na cichą modlitwę czy nabożeństwa majowe. Bronisława Łukawska była główną inicjatorką budowy nowej kapliczki przy bloku, w którym zamieszkała.

Z pomocą pospieszył ówczesny dyrektor Stacji Hodowli Roślin, pan Stanisław Sasinowski. Wyraził zgodę na postawienie nowej kapliczki przy ostatnim bloku nr 36 przy Kwiatowej, dał ekipę budowlaną złożoną z 4-5 mężczyzn, którym przewodziła Grażyna  Paluchowska‑Badowiec – kierowniczka Grupy Remontowo-Budowlanej. Projekt kapliczki wykonał inż Jan Sowidzki  pełniący nadzór nad pracami budowlanymi w SHRO Bronisze i będący jej pracownikiem. W ciągu tygodnia zrobiono wykop, wylano fundament, postawiono kapliczkę, używając czerwonych cegieł z rozbiórek różnych obiektów położonych na terenie Stacji, otynkowano i pomalowano korpus kapliczki.

Przed kapliczką, zwróconą frontem ku ulicy Piastowskiej ułożono betonowe płyty, tworzące chodnik aż do ulicy. Tak wyglądała kapliczka 40 lat temu.

Po 20 latach, około 2000 roku kapliczka zaczęła podupadać, jej otoczenie również było zaniedbane.
Przeprowadzono z inicjatywy pani Elżbiety remont, poprawiono tynk i odmalowano kapliczkę w maryjnym odcieniu niebieskości. Prace wykonane były społecznie ale materiały zostały kupione ze składek mieszkańców (dwóch bloków, oprócz tego, przy którym kapliczka stoi).
Próby znalezienia pomocy finansowej w Gminie spełzły na niczym gdyż kapliczka de facto stała na gruncie prywatnym osiedla.

Minęło kolejnych 20 lat, ponownie trzeba było ratować kapliczkę. W 2020 roku przeprowadzono remont. Na płytach prowadzących do kapliczki położono kostkę (w tym przedsięwzięciu uczestniczył fundusz sołecki). Przy kapliczce postawiono ławki. Jedna pojawiła się za przyczyną pana Andrzeja Sagana z funduszu sołeckiego, drugą dużo wcześniej załatwił brat Tadeusza, męża pani Elżbiety, pracujący w Pruszkowie przy stadionie Znicza. Wymieniano ławki na trybunach i połowa 6 metrowej ławki trafiła pod kapliczkę. Wymagała modernizacji i zabezpieczenia. Wszystkie prace wykonał pan Tadeusz. Pani Elżbieta z mężem co dwa lata ławkę malują.

Wymieniony został  główny obraz dzięki siostrze Albercie ze zgromadzenia sióstr Michalitek (Sióstr św. Michała Archanioła CSSMA)  z parafii św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Gołąbkach. Ofiarowany obraz Niepokalanego Serca NMP oprawili państwo Onisk, mocując go w niszy tak, aby można było w kolejnych latach, po wypłowieniu wymienić go na nowy.

06-DSC06930Obraz Niepokalanego Serca NMP

07-DSC06918

Górna część kapliczki jest przeszklona na cztery strony świata. W części frontowej (w kierunku zachodnim) stoi figura Matki Bożej Niepokalanie Poczętej. W kierunku północnym i wschodnim są małe figurki Matki Bożej, strona południowa jest pusta. Niestety prześwity są zaklejone na stałe i przed państwem Onisk stoi zadanie zmiany zamknięcia na umożliwiające wymianę, w razie potrzeby, ale też sprzątanie tej części. Jedną z tych figurek przyniosła jeszcze pani Bronisława Łukawska.

Rodzina Onisk opuściła blok, przy którym stoi kapliczka, w 2011 roku ale pobudowali się niedaleko i nie opuścili kapliczki. Na sąsiedniej posesji w bloku  mieszka pani Stanisława Kulcak, z którą pani Elżbieta podzieliła się obowiązkami. Ona kupuje na giełdzie kwiaty, znicze, podlewa, zmienia wodę w wazonach. Pani Ela wspólnie z mężem plewi, przycina krzewy tui, bukszpanu, pielęgnuje róże i hortensje, sprząta.

08-DSC06938-morwa-czarnaMorwa czarna przy kapliczce

Uroku temu miejscu dodaje pięknie skomponowana roślinność w otoczeniu bloku a więc i kapliczki. Zawdzięczamy ją ogrodnikowi Stacji Hodowli Roślin Ogrodniczych w Broniszach panu Alojzemu Puśleckiemu, który  posadził piękną metasekwoję, cyprysy, morwę, cisy.

09-DSC06916Kapliczka przy Piastowskiej w Broniszach otoczona zielenią.

Wiśnia japońska „Kanzan” zasadzona przez pana Alojzego Puśleckiego przy bloku

Przy kapliczce do dzisiaj są majówki. Przed pandemią przychodziło bardzo dużo osób na nabożeństwa majowe. Po pandemii osób jest dużo mniej: 7-8-9.

Pani Elżbieta wprowadziła zwyczaj aby po nabożeństwie, osoby zgłaszały swoje intencje a zebrani wspólnie się modlili.

Początek to była modlitwa wspólna za trzylatka, który skoczył z „dmuchawca” i o mało nie stracił życia. Kubuś miał  uszkodzoną tętnicę, złamaną rękę, przeszedł pilną operację, która była walką o jego życie.

Wielu Ukraińców idąc do pracy na Rynek Hurtowy zatrzymuje się, czasem przysiada, czasem tylko się żegna. W trakcie spotkania pod kapliczką z panią Elżbietą byliśmy świadkiem takiej reakcji przechodzącej kobiety.

10-DSC06932-wykopany-krzyzykWykopana pasyjka

Przy kapliczce stoi przytwierdzona do drewnianego klocka pasyjka. Wykopał ją Tadeusz, mąż Elżbiety przy sadzeniu drzew. Oczyścił, naprawił uszkodzenia. Chrystus rozpięty na krzyżu apostolskim (końcówki krzyża zakończone potrójnymi półkolami) dołączył do kapliczki.

11-DSC06935

Kapliczka przy Piastowskiej w Broniszach zaprasza do oazy duchowej każdego mieszkańca Bronisz i jest otwarta dla każdego przechodnia.

Galeria zdjęć kapliczki przy Piastowskiej w Broniszach przed remontem

zdjęcia wykonał Paweł Zdanowicz 29 sierpnia 2019 roku

Zapraszamy też do poznania historii innych kapliczek w Broniszach:

kapliczki prawosławnej w Broniszach

kapliczki z krzyżem przy ulicy Przyparkowej w Broniszach.

kapliczki przy ulicy Krętej 1 w Broniszach

Kapliczka Kilenów przy Piastowskiej w Broniszach, potem w Kotowicach

Powiązane zdjęcia:

Ten post ma jeden komentarz

  1. Paweł

    Podziękowania za remont i opis historii kapliczki. Mam jej zdjęcia z września 2019 r. przed remontem.

Dodaj komentarz