W tej części materiału o koszarkach chciałbym przedstawić to, co udało się ustalić o historii koszarek kolejno w Chrzanowie i Broniszach, po opisanej w pierwszej części koszarce w Ożarowie.
Kolejne: w Święcicach, Błoniu, Nowej Wsi i Paprotni postaram się opisać w trzeciej części opracowania, w miarę zdobycia materiałów.
Wszystkie obiekty na opisywanym odcinku usytuowane są po północnej stronie Szosy Kaliskiej, obecnie drogi krajowej DK-92, oddalone od siebie o około siedem wiorst, to jest około siedem i pół kilometra.
Mapka z oznaczeniem koszarek: Chrzanów (rogatki wolskie), Bronisze, Ożarów, Święcice, Błonie, Nowa Wieś, Paprotnia
Koszarka na dawnych rogatkach Warszawy w Chrzanowie
Koszarka przy Połczyńskiej róg Lazurowej Stan luty 2022.
W Warszawie na ulicy Połczyńskiej róg Lazurowej, dawniej Chrzanów 9, przy wyjeździe z Warszawy w kierunku zachodnim, będącym do czasu uruchomienia autostrady A-2 głównym szlakiem komunikacyjnym wschód – zachód, a mówiło się nawet Moskwa – Berlin, stoi jeszcze budynek dawnej koszarki z zabudowaniami gospodarczymi.
Koszarka w Chrzanowie wraz z zabudowaniami gospodarczymi.
O istnieniu tego obiektu dowiedziałem się od pani Heleny Grzegorzewskiej, córki ostatniego dróżnika z Bronisz Stefana Kopackiego. Według opowiadania pani Heleny opisywany obiekt podczas drugiej wojny światowej służył jako mieszkanie rodziny dróżnika pana Stefana Kopackiego.
We wspomnieniach pani Heleny, jako kilkuletniego dziecka, zachował się z tamtych czasów obraz, spadających z nieba gwiazd, które w rzeczywistości były smugami świetlnymi pocisków spadających na Warszawę. Prawdopodobnie był to rok 1944 a opisywany obraz dotyczył ostrzeliwanej Warszawy podczas Powstania Warszawskiego. Tyle wspomnień o koszarce w Chrzanowie lub jak niektórzy mówią na Chrzanowie. Należy przypuszczać, że w tej dróżnikówce po wojnie a może nawet w ostatnim roku drugiej wojny światowej mieszkał jeszcze kolejny dróżnik, po przeniesieniu pana Stefana Kopackiego do Bronisz. Niestety na dziś nie udało się ustalić nazwiska tego dróżnika. Jeżeli ktoś z czytelników takie informacje posiada, prosimy o kontakt.
Koszarka w Chrzanowie przy ulicy Połczyńskiej na rogu z Lazurową
Koszarka w Broniszach
Historia koszarki w Broniszach według dawnej numeracji ulica Poznańska 98 jest też powiązana z dróżnikiem Stefanem Kopackim, który jeszcze podczas trwania drugiej wojny światowej został przeniesiony na służbę dróżniczą do Bronisz i zamieszkał z rodziną we wschodniej części budynku koszarki.
Koszarka w Broniszach. Zdjęcie południowego szczytu budynku z numerem.
W zachodniej części mieszkał starszy od Stefana Kopackiego dróżnik, pan Kaniewski (pani Helena nie pamięta imienia tego pana).
Koszarka w Broniszach od strony zachodniej. Widać parapety zamurowanych okien, zachowały się stare schody.
Z czasem pan Stefan Kopacki zarządzał, jako drogomistrz, odcinkiem aż do Paprotni, według opowiadania pani Heleny, jego córki. Z czasów dziecięcych pani Helena zapamiętała pewien obraz przedstawiający pędzenie do Dulagów w Ożarowie i Pruszkowie mieszkańców i zakonspirowanych powstańców Warszawy. W jej dziecięcej pamięci pozostał obraz wyjścia z tatą do szosy Poznańskiej, zimną jesienią, podczas której tłumy ludzi przechodziły obok ich nowego domu a ona z tatą ubranym w mundur dróżnika wyszła zobaczyć co się dzieje. Pan Stefan był ubrany w płaszcz mundurowy z pagonami, przy których były doszyte guziki z Polskim Orłem. Jeden z Niemców prowadzących kolumnę jeńców, zobaczył mundur Polskiego Dróżnika, podbiegł do niego zerwał mu naramienniki razem z guzikami i uderzył ojca Helenki kolbą karabinu. Przestraszone dziecko pobiegło do domu gdzie mama gotowała na piecu zupę. Helenka chwyciła za pogrzebacz kuchenny aby biec i wziąć odwet za znieważonego tatę. Mama ledwie powstrzymała ją siłą. Pani Helena przechowuje te guziki w swoich rodzinnych pamiątkach.
Z czasów młodzieńczych i panieńskich już po wojnie, w pamięci pani Heleny pozostał duży ogród wokół koszarki, w którym spotykała się młodzież oraz stojąca przed koszarką, przy krawędzi szosy, kapliczka z obrazem Matki Bożej w drewnianej obudowie, zwieńczonej charakterystycznym krzyżem z ukośną poprzeczką, ogrodzoną ozdobnym żeliwnym ogrodzeniem. Przy kapliczce prawosławnej spotykała się młodzież Rzymskokatolicka na majówki – modlitwy w maju do Najświętszej Marii Panny. O tej kapliczce przeczytasz w oddzielnym opracowaniu.
Kapliczka prawosławna w Broniszach przy koszarce
Kapliczka i koszarka stoją do dzisiaj. Koszarka stoi tam gdzie stała, na rogu ulic Poznańskiej i Świerkowej, chociaż przez teren dawnego ogrodu przebiega obecnie jezdnia do skrętu na Warszawski Rolno – Spożywczy Rynek Hurtowy w Broniszach. Budynek ma zamurowane okna i drzwi od wschodu i pozostawione tylko drzwi od zachodu. Od strony Rynku Hurtowego budynek jest prawie w całości przysłonięty olbrzymim banerem reklamowym.
Dawna koszarka w Broniszach
Wróćmy do historii pana Stefana Kopackiego, który w latach powojennych został starszym dróżnikiem Rejonu Eksploatacji Dróg Publicznych Obwód Nr. II, a do jego obowiązków należał nadzór nad odcinkiem od Chrzanowa do Paprotni, który pełnił przez pewien okres.
Legitymacja dróżnika w Broniszach pana Stefana Kopackiego wystawiona w styczniu 1949 roku i przedłużana do 1952 roku
W tym czasie według opowiadania jego córki Heleny przemierzał na rowerze przynajmniej raz w tygodniu swój odcinek, spotykając się z poszczególnymi dróżnikami i zbierając od nich raporty.
Naprawianie odcina ulicy Poznańskiej w okolicach Bronisz. Z kilofem pan Stefan Kopacki.
Dyrekcja Rejonu Eksploatacji Dróg Publicznych w Sochaczewie w latach sześćdziesiątych delegowała go na zjazd dróżników w Ciechocinku.
Zjazd dróżników w Ciechocinku w latach 50-60 XX wieku. Dróżnik, pan Stefan Kopacki trzeci z prawej strony w jasnej kurtce.
W styczniu 1973 roku w związku z reorganizacją przeprowadzoną w Rejonie Eksploatacji Dróg Publicznych w Sochaczewie, do którego należał jego odcinek, zostaje przeniesiony na stanowisko robotnika liniowego, na którym pracuje do emerytury w 1975 roku.
Po przejściu na emeryturę zamieszkuje we własnym domu przy ul. Poznańskiej w pobliżu swojego miejsca służby dróżniczej, a koszarka w Broniszach podczas przebudowy jezdni ulicy Poznańskiej od Ożarowa do granic Warszawy w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku, przestaje pełnić swoją funkcję.
Zapraszamy też do przeczytania:
część 1 – Dróżnicy i ich koszarki – koszarka w Ożarowie
część 3 – Dróżnicy i ich koszarki – koszarki od Ożarowa do Paprotni
inż. Paweł Zdanowicz
Mój Tata był kierownikiem Powiatowego Zarządu Drogowego w Busku – Zdroju, które po restrukturyzacji administracji dróg zmieniły nazwę na Rejony Eksploatacji Dróg Publicznych. Na przełomie lat 40/50, kiedy tato wyjeżdżał na kontrolę pracy dróżników na terenie powiatu, a były wakacje, zabierał mnie i brata ze sobą. Z tych podróży zapamiętałem koszarki dróżników. Były to domy jednorodzinne z budynkami gospodarczymi i wydzielonym miejscem na składowanie niezbędnych materiałów do utrzymania i remontu cząstkowego drogi. Domy otoczone ogródkami przydomowymi, sadem. Rozmieszczane były wzdłuż drogi co siedem, dziesięć kilometrów.